Gramy! Heroes 3 – Kampania Bunt Nekromanty (3/4)

Kampania Bunt Nekromanty
Misja 3 – Finneas Vilmar

Prolog

W drodze do Deyji, spotkałem Finneasa Vilmara, ambitnego, lecz nieco przygłupiego nekromantę. Ma tu kilka zamków i próbuje rozszerzyć zasięg swej władzy. Dzięki mojej sile perswazji wkrótce osiągnie pozycję, której pożąda. Oczywiście, to ja będę wydawał rozkazy jego ustami.

Specyfikacja

  • Poziom trudności (sugerowany): 160% (królowa);
  • Rozmiar: M;
  • Maksymalny poziom bohaterów: 20;
  • Warunki wygranej: standardowe;
  • Warunki przegranej: utrata bohatera (Sandro lub Finneas);
  • Premie początkowe: (a) +2 obrony, (b) 8 wampirów lub (c) 15 drewna i 15 rudy.

Kampania Bunt Nekromanty Misja 3 (podziemia)Kampania Bunt Nekromanty Misja 3 (podziemia)

Uwagi wstępne

Najbardziej skomplikowana i chyba też najtrudniejsza misja tej kampanii, choć jeżeli się odpowiednio do niej przygotowaliśmy w poprzednich zadaniach, nie powinna sprawić większych problemów. Naprzeciw wojskom Sandro oraz Fineasa Vilmara staje aż sześciu przeciwników z różnych frakcji. Większość z nich stacjonuje na powierzchni, jednak dwa bastiony ulokowane są w podziemnych tunelach. Bardzo ważnym jest maksymalne wykorzystanie zdolności Sandro celem uzyskania przewagi nad nieprzyjaciółmi. Nie zaniedbujmy również rozbudowy miasta, dlatego jako premię początkową sugeruję wybrać drewno i rudę. Zaczynajmy!

Pierwsza ofensywa

Po opanowaniu swojej strefy początkowej podążamy na północ celem pokonania Alamara i zajęcia jego lochu. W ten sposób pozbędziemy się pierwszego przeciwnika. Teraz będziemy musieli jednak uważać, ponieważ jedna z wrogich bohaterek – Sephinroth – wyposażona w czar lot będzie od czasu do czasu lądować na naszych ziemiach i próbować zająć miasta. Nie dajmy się zaskoczyć, tylko zaskoczmy ją. Gdy uda nam się wyeliminować Sephinroth, gra stanie się znacznie spokojniejsza, a okazji ku temu powinno być sporo, ponieważ przeciwnik jest dość agresywny.

Plan dalszych operacji

Dotąd odkryliśmy dwa przejścia do podziemi. Tunel obok naszej nekropolii jest praktycznie pusty, natomiast ten obok lochu prowadzi do jasnoniebieskiego bastionu. Osobiście zaatakowałem go na samym końcu, ponieważ nie stanowi on aż tak dużego zagrożenia, jednak warto mieć na niego oko.
Pozostali przeciwnicy znajdują się w miastach ulokowanych po wschodniej stronie mapy, z czego jeden również znajduje się w podziemiach. Jako pierwszego sugeruję napaść Lorda Alarice’a, a następnie zrekrutować go ponownie w karczmie i nakazać bronić jego dawnej nekropolii. Dalsza kolejność jest w gruncie rzeczy dowolna, uważajmy tylko, żeby nie dać się zaskoczyć jakimś szaleńczym najazdem wroga na nasze ziemie.

Rola zaklęć

W tym zadaniu niezwykle przydatne są czary podróży, szczególnie miejski portal. Osobiście nie udało mi się na niego trafić w misjach I i II, ale za to dość dobrze radziłem sobie wrotami wymiarów, które przy ponad 500 punktach many (dzięki inteligencji) umożliwiały mi skok przez pół mapy w kilka chwil.

Dodaj komentarz