Kampania Bunt Nekromanty
Misja 1 – Cel
Prolog
Wygląda na to, że Ethric, mój dawny pan, wreszcie mnie wyśledził. Nie uszczęśliwiło go zbytnio odkrycie, że stałem się nekromantą i chce zmazać tę plamę na swoim honorze. Ethric nie jest głupcem.
Poinformował o moim ukryciu tych, którzy potrafią mnie powstrzymać. Ale to nie ma znaczenia. Pokonam wszystkich głupców, upokorzę mego pana i podążę ku Deyji, gdzie potrafią docenić moje talenty.
Specyfikacja
- Poziom trudności (sugerowany): 100% (koń);
- Rozmiar: M;
- Maksymalny poziom bohaterów: 5;
- Warunki wygranej: standardowe;
- Warunki przegranej: utrata bohatera (Sandro);
- Premie początkowe: (a) zaklęcie Błyskawica, (b) 8 ożywieńców lub (c) +2 ataku.
Trudne początki
Sandro wyposażony we wszystkie elementy niezbędne do złożenia zbroi przeklętego oraz płaszczu nieumarłego króla staje naprzeciw piątce przeciwników, którzy chcą uniemożliwić mu dotarcie do Deyji. Wspomniane wyżej artefakty są kluczowe w tej kampanii, dlatego pierwsze, co robimy po załadowaniu się mapy, to założenie przedmiotów, które znajdują się w naszym ekwipunku. Wcześniej wybieramy premię początkową – wszystkie propozycje są warte rozwagi, nawet ożywieńcy (co prawda będziemy je dostawać po bitwach, nie mniej na samym początku rozgrywki przyda się każdy żołnierz). Osobiście wziąłem +2 ataku.
Najcięższy do przetrwania okaże się pierwszy tydzień, kiedy to lord Ufretin z bastionu na północ od naszej początkowej lokalizacji oraz czarnoksiężnik Jeddite z lochu na prawo od nas dość szybko nas zaatakują. W związku z tym od razu zabieramy się do budowy siedlisk, rekrutacji wojsk oraz rozwijania fortyfikacji w naszej nekropolii. Jednocześnie przejmujemy kopalnie oraz surowce znajdujące się na mapie. Pierwszym przeciwnikiem, którego warto unicestwić, jest moim zdaniem Jeddite. Po pokonaniu go oraz zajęciu lochu znacznie ograniczymy liczbę frontów, na których będziemy musieli walczyć.
Kontrofensywa
Następnie ruszamy na bastion lorda Ufretina. Z uwagi na mały rozmiar mapy, trudny teren (piaski) oraz sporą liczbę przeciwników niezbędnym krokiem okaże się systematyczne i równomierne rozwijanie zdobytych miast. Jeżeli bowiem nie wystawimy w miarę silnych garnizonów zdolnych do obrony, wróg może dość szybko zabrać nam miasto i utrudnić zwycięstwo. Jednocześnie warto dość konsekwentnie przeć naprzód i pokonywać kolejnych przeciwników, uzupełniając armię kolejnymi nabytkami ze zdobytych miast, a także z nekromancji.
Po zajęciu dwóch wspomnianych wyżej miast pozostaną jeszcze trzej wrogowie do pokonania. Barbarzyńcy pod dowództwem Shivy stacjonują nad bastionem Ufretina, natomiast zielonoskórzy podkomendni Jabarkasa w północno-zachodniej części lądu, za bramą. Do Shivy warto przeprawić się jednocześnie z dwóch stron: drogą morską (stocznia znajduje się obok bastionu) oraz lądową przez pustynię. W ten sposób unikniemy ciosu w plecy ze strony któregoś z bohaterów nieprzyjaciela.
Kiedy zlikwidujemy zagrożenie ze strony pierwszej twierdzy, ruszamy na drugą. W tym samym czasie pokonujemy ewentualnych herosów wroga, którzy łodziami przeprawią się w pobliże naszych miast. Warto, aby po drodze Sandro odwiedzał wszelkie budynki powiększające jego statystyki oraz liczbę zaklęć w księdze.
Ostatni cel
Pokonanie Jabarkasa spowoduje, że zostanie nam jeszcze ostatni wróg, którego inferno znajduje się w lewym górnym rogu mapy. Można się do niego dostać albo poprzez wąwóz strzeżony przez fioletowego klucznika (odpowiedni namiot znajdziemy na wysepce położonej na wschodnim akwenie), albo za pomocą bramy na północy. Proponuję tę drugą opcję, ponieważ wówczas odetniemy całkowicie nieprzyjacielowi drogę ucieczki. Pokonanie wszystkich wrogów kończy nasze pierwsze zadanie sukcesem.
Rozwój Sandro
Na mapie znajdziemy wielu jasnowidzów, którzy poszukują różnych przedmiotów bądź jednostek. Osobiście wykonałem tylko jedną misję, którą zlecił mi mieszkaniec chatki na prawo od nekropolii, który żądał tarczy strażnika niebios w zamian za +12 obrony. Tarcza znajduje się ona w podziemiach, do których wejście znajduje się również blisko naszej bazy, pilnowana przez spory oddział mnichów. Co się tyczy ścieżki rozwoju naszego głównego bohatera, warto zwrócić uwagę na mądrość (czary wysokich poziomów takie jak miejski portal, lot, implozja czy wrota wymiarów niezmiernie się nam przydadzą w kolejnych misjach), magię ziemi oraz powietrza, a także logistykę oraz znajdowanie drogi. Ciekawym pomysłem byłoby także nabycie inteligencji. Oczywiście rozwijamy także nekromancję, gdyż na poziomie mistrzowskim będziemy uzyskiwać dzięki płaszczowi lisze w ogromnych ilościach.