Ostatnie dni obfitowały w wydarzenia związane ze sferą gamingową. Na czoło wysunęły się oczywiście liczne premiery długo wyczekiwanych tytułów. O niektórych z nich informowaliśmy na łamach portalu wcześniej, o innych jest okazja powiedzieć dwa słowa teraz.
Horizon Zero Dawn, czyli trzecioosobowa gra akcji osadzona w świecie post-apokaliptycznym. Gra została osadzona w otwartym w świecie i znalazło się w niej wiele elementów RPG. Wcielamy się w charyzmatyczną wojowniczkę Aloy. Produkcja Guerrilla Games przeznaczona na konsole PS4 miała swoją premierę 28. lutego. Do tej pory zebrała mnóstwo pozytywnych recenzji.
Torment: Tides of Numenera, czyli swego rodzaju kontynuacja po latach klasycznego RPG’a Planescape Torment, również zadebiutowała w ostatnim dniu lutego. Gracz ma okazję uczestniczyć jako Ostatni Wygnaniec w wydarzeniach umiejscowionych miliard lat wprzód od naszych czasów. Turowe walki, dylematy moralne, rozwój drużyny to tylko niektóre aspekty rozgrywki, które przygotowało dla nas inXile entertainment. Wskrzeszenie kultowego Tormenta póki co również okazuje się być strzałem w dziesiątkę.
Mówiąc o udanych premierach przejdźmy wreszcie do The Legend of Zelda: Breath of the Wild, istnego hitu pierwszego kwartału i póki co zdecydowanego faworyta do miana najlepszej gry roku 2017. Nintendo po raz kolejny stanęło na wysokości zadania, tworząc i wydając 3. marca grę akcji z licznymi elementami innych gatunków, na którą fani czekani. Z naczelnych atutów warte wspomnienia są otwarty świat, eksploracja, dynamiczne i inteligentnie zaprojektowane walki czy integracja z figurkami amiibo. Użytkownicy konsoli Wii U zyskali zatem kolejny świetny tytuł.
Fani shooterów natomiast zyskali 7. marca możliwość nabycia Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands, gry popularnej już nie tylko ze względu na kontrowersje dyplomatyczne. Ubsoft postarał się bowiem tym razem o całkiem ciekawy koncept walk z kartelem narkotykowym, a także dobrze oceniany gameplay. Wildlands to już kolejna produkcja tego cyklu gier akcji inspirowanych literaturą Toma Clancy’ego. Może pochwalić się m. in. wysokiej jakości grafiką czy otwartością świata. Zbiera recenzje dobre, choć niższe niż w przypadku opisywanych wyżej tytułów.
Osoby, które podobnie jak ja wychowały się budując coraz to bardziej zaawansowane konstrukcje z klocków znanego duńskiego producenta może natomiast zainteresować gra LEGO Worlds. Znajdująca się uprzednio przez dwa lata w fazie wczesnego dostępu uzyskała światło dzienne finalnie tego samego dnia, co Wildlands. Łączy ona w sobie elementy akcji, craftingu i oczywiście sandbox. Nie zabraknie także możliwości kooperacji w ramach trybu wieloosobowego. Za całość produkcji odpowiada studio Traveller’s Tales. Gra do nabycia jest za ok. 60 złotych w większości popularnych sklepów (np. na GOLu).
Również stratedzy mieli w miniony wtorek swoje małe święto. Oto Paradox zaszczycił ich kolejną odsłoną popularnej serii – mowa oczywiście o DLC Crusader Kings II: Monks and Mystics. Tym razem rozgrywka, rzecz jasna osadzona w czasach średniowiecznych, skupia się w szczególności na kwestiach religijnych. Poszczególne postaci mogą dołączyć do świętych zakonów czy heretyckich sekt. Dodatek poszerza więc spektrum działań dostępnych w ramach podstawowej wersji CK2 właśnie o działania szczegółowe na gruncie wiary, jakże istotnej w Media Tempora. Cena oscyluje na tę chwilę wokół 45 złotych (jak już dawałem wyżej link do GOLa, to tym razem dla równowagi – sklep cdp.pl). Jako miłośnik serii na pewno się tym dodatkiem zainteresuję.
Na koniec coś dla zwolenników karcianek tworzonych na podstawie znanych i lubianych serii RPG. Oto bowiem dwa dni temu Bethesda wypuściła The Elder Scrolls: Legends. Mechanika tytułu nie odbiega specjalnie od ogólnego typu gier karcianych. Warto dodać natomiast, że zabawa została zorganizowana w ramach free-to-play, zatem każdy zainteresowany może spróbować swoich sił w walce. Póki co dostępna jest tylko wersja PC, ale w drodze są również odsłony MAC, Apple czy Android. Odsyłam zatem na stronę internetową TES: Legends, skąd pobrać można clienta.
Ostatnie tygodnie w świecie gier wideo należy zatem uznać za bardzo udane. Większość wydanych tytułów, często długo wyczekiwanych, spełnia póki co oczekiwania fanów. Jest to dobra informacja dla branży. Cieszy także różnorodność gatunków, które się tak skutecznie rozwijają. Popularyzacji gier dodatkowo posłużyła zeszłotygodniowa impreza Intel Extreme Masters, organizowana tradycyjnie w tym okresie w Katowicach, o której również było dosyć głośno. Wszystko to wpływa na ogólną ocenę, że pierwszy kwartał 2017 roku został zamknięty na plusie.