Na nagraniu twierdza znajduje się pod okupacją Saurona, zaś zadaniem gracza jest jej odbicie. Wykonywać je będzie przy wykorzystaniu postaci Taliona oraz zaklętego w jego ciele elfiego ducha Celebrimbora. Na przykładzie bohatera znanego już z Cienia Mordoru system walki prezentuje się efektownie. Sama zaś lokacja także wygląda niezwykle okazale. Generalnie przypuszczało się bowiem, że Minas Ithil pojawi się raczej jako jeden z wielu punktów na mapie Śródziemia. Tymczasem, sądząc po gameplayu, miasto zostanie wyraźniej wyeksponowane.

Lektor gwarantuje, iż graczom zostanie oddana sposobność swobodnej eksploracji twierdzy. Nie zabraknie także sekretów, niespodzianek oraz zadań pobocznych. Mnie osobiście szczególnie zaciekawiła kwestia obiecywanych walk na arenie, którą to formę rozgrywki bardzo lubię. Ogólnie rzecz biorąc Monolith Productions ma w zamyśle takie poprowadzenie wydarzeń fabularnych, aby gracz nie miał okazji, aby się nudzić, za to był ciągle zaskakiwany zwrotami akcji.

Jaka się okaże w rzeczywistości kontynuacja komputerowych dziejów Śródziemia? Przekonamy się 25. sierpnia, w dniu oficjalnej premiery. Cień Wojny trafi od razu na trzy czołowe platformy – PC, PS4 oraz Xbox One. Przyznam, że początkowo obawiałem się, iż gry inspirowane LOTR trochę popadły w rutynę. Jednak kolejne informacje dotyczące tej produkcji napawają coraz większym optymizmem. Jest na co czekać.